W ciągu ostatniego roku Polacy wydali łącznie ponad 3 miliony złotych na suplementy diety. Spójrz na wieczorny blok reklamowy. Co widzisz? Cała gama produktów, których oficjalnie nie można nazwać lekami, więc nadaje się im nazwę suplementów diety. Kolagen dla pięknej cery, cynk na odporność… Wszystkim nam brakuje magnezu, wapnia, żelaza… Czy rzeczywiście wszystkie składniki należy suplementować, czy może to tylko chwyt marketingowy? Sprawdźmy!